czwartek, 15 sierpnia 2013

Rożdział 2


Oczami Eleny:

            Obudziłam się wcześnie. Była szósta rano, a zajęcia zaczynają się dopiero o dziewiątej, czyli zdążę wziąć prysznic. Wstałam cicho. Nie chciałam obudzić Caroline i Bonnie. Mieszkałyśmy razem, od kiedy zaczęłyśmy studia. Podeszłam do szafy i wyciągnęłam z niej czarną koronkową sukienkę do kolan przepasaną beżowym paskiem i wyszłam zająć się poranną toaletą. Gdy wróciłam dziewczyny już nie spały.
-Witam śpiochów- zaśmiałam się. Obie miału zaspane miny i dalej były w piżamach. Spojrzałam na zegarek.-Już po ósmej, spóźnicie się na zajęcia.
 -Już ósma? Daj mi pół godzinki i jestem gotowa.- Powiedziała Bonie ziewając. Kiwnęłam głową i spojrzałam na Caroline przenikliwym wzrokiem.
-Nie patrz tak na mnie.- Oburzyła się. –Już wstaje.- I wygramoliła się z łóżka.
-To ja może w międzyczasie zadzwonię do Stefana.- Powiedziałam i wykręciłam numer do chłopaka.
            Od czasu, gdy zamieszkałam z przyjaciółkami w internacie na obrzeżach miasta, nie widywaliśmy się już tak często. Jakoś szczególnie mi to nie przeszkadzało. Codziennie do siebie dzwoniliśmy, a w weekendy spotykaliśmy. Musze powiedzieć, że oddaliliśmy się od siebie. Może, dlatego że wampir był zbyt opiekuńczy… Ale to nie było złe, broń Boże, miło mieć poczucie, że ktoś się o ciebie troszczy.
            Odebrał po dwóch sygnałach.
-Elena, coś się stało?- Zapytał zmartwionym głosem. No tak, nigdy nie dzwoniłam do niego tak wcześnie.
-Nie, nic- Odpowiedziałam szybko. –Mam nadzieję, że cię nie obudziłam.- Zaśmiałam się pod nosem.
-Już nie śpię.- Rozwiał moje wątpliwości.
-Co u ciebie?- Spytałam
-Nic nowego.- Rzekł krótko.
-A co u Jeremy’ego?
-Wszystko w porządku. Uczy się, pracuje.- Odpowiedział. –Słuchaj muszę już kończyć.- Powiedział i się rozłączył. Patrzyłam na telefon osłupiała przez kilka minut. Tak nagle zakończył rozmowę? Czułam ze coś jest nie tak. Z zamyślenia wyrwała mnie Bonnie.
-My już gotowe.- Spojrzałam na nią i się uśmiechnęłam. Nie chciałam żeby się martwiła.
-To idziemy.- Powiedziałam chwytając torbę. I wyszłyśmy.


Oczami Stefana:

            Odłożyłem telefon i spojrzałem na Katherine. Przyjechała zaraz przed telefonem Eleny, dlatego przestraszyłem się, że coś się stało mojej ukochanej. Wampirzyca patrzyła na mnie wzrokiem pełnym pogardy.
-Czego tym razem chcesz?- Spytałem. Jej wizyta nie zapowiadała nic dobrego.
-Szukam twojej dziewczyny.- Odpowiedziała lekko, jakby to było oczywiste.
-A ona ci, po co?- Coraz bardziej zaczynałem się martwić.
-Tak się składa, że od jej decyzji sprzed czterech lat, twój kochany braciszek ciągle za mną jeździ…- Poskarżyła się, mimo wszystko śmiejąc mi się w twarz.
-A co ma do tego Elena?- Spytałem, ponieważ nie widziałem związku.
-Jeszcze się nie domyśliłeś? Jeżeli się jej pozbędę Damon przyjedzie tobie uprzykrzać życie, a mi da święty spokój. To chyba proste. Do tego się na niej zemszczę. Pewnie się zaraz spytasz, za co…? Tak się składa, że zabrała mi ciebie. Jedynego mężczyznę, na jakim mi kiedykolwiek zależało.- Przybliżyła się do mnie chcąc mnie pocałować. Odepchnąłem ją.
-Skończ już. Po pierwsze nigdy nie będę twój. Po drugie nie zabijesz Eleny. A po trzecie, jeśli to zrobisz mój brat wbije ci kołek w serce, a ja mu pomogę.- Spojrzała na mnie z litością, jak na chore dziecko i powiedziała:
-Jeszcze zobaczymy.- Odwróciła się na pięcie i wyszła, a ja jeszcze przez parę minut wpatrywałem się w otwarte drzwi.





 I jak wam się podoba? Wiem też jest krótki, ale chciałam skończyć w tym momencie.
Czekam na wasze komentarze i pozdrawiam ;* 

13 komentarzy:

  1. Hej! Blog podoba mi się ;) kiedy przeczytałam prolog pomyślałam. Omg przecież to moje opowiadanie tylko inaczej napisane. Po pierwszym rozdziale wiedziałam już że to będzie coś zupełnie innego! Z niecierpliwością czekam na nn. Pozdrawiam i zapraszam do mnie. Mam na razie 2 rozdziały.
    http://damon-elena-big-love.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje ;) Twój blog również jest wspaniały, zostawiłam na nim mój ślad w postaci komentarza ;)i już czekam na następny rozdział. ;) Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam.

      Usuń
  2. Hej 2 rozdzial przeczytam pozniej a wlasnie prosze powiadamiaj mnie o kazdym twoim rozdziale prosze
    P.S. Na mojej stronie pojawil sie nowy rozdzial i jak nie masz nic przeciwko to pod rozdzialem zareklamowalam twoj blog wiec mam nadzieje ze grono czytelnikow sie powiekszy :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma sprawy, będę cię powiadamiać. ;D Dziękuje za reklamę :)Już zabieram się do czytania twojego nowego wpisu.
      Pozdrawiam ;)

      Usuń
  3. super niemoge sie doczekac nastepnego rozdzialu
    http://damon-and-elena.bloog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. i prosze powiadamiaj mnie o nowych rozdziałach na gg: 12941938 lub w komentarzach na http://damon-and-elena.bloog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudny blog, kochana! Od razu go pochłonęłam i chcę więcej! <333 Kocham *.* Super historia i cieszę się, że zaczęłaś ją pisać.
    Hehe Katherine chce Stefanka? A niech go sobie weźmie. Ja tutaj czekam na delenę i mam nadzieję, że niedługo będzie. A będzie? Liczę na to! <333 Czekam z utęsknieniem na nn!<3
    Pozdrawiam i życzę duuużo weny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ci bardzo ;) Będzie Delena, dużo Deleny :D ale później ;p trochę cierpliwości :P
      Jeszcze raz dziękuje i również pozdrawiam ;)

      Usuń
  6. U mnie nn http://damon-elena-big-love.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Swietny blog zapraszam do mnie :-)

    delenaclaroline.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Sprawdź czym jest regeneracja pompy hydraulicznej - regeneracja pompy hydraulicznej

    OdpowiedzUsuń